Wynikiem 2:2 zakończył się pierwszy ligowy mecz seniorów Słupeckiego Klubu Piłkarskiego w nowym sezonie, którzy u siebie podejmowali Orła Mroczeń.
Wynik w 16 minucie otworzył Tobiasz Wujek. Goście zdołali wyrównać 14 minut później po trafieniu Marcina Góreckiego.
Spotkanie było bardzo ostre, a żadna z drużyn nie odstawiała nogi. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wprowadzony na boisko Łukasz Jaszczak zdecydował się na ryzykowny wślizg przy próbie odbioru piłki rywalowi.
Sędzia faulu jednak nie odgwizdał, a przeciwnik sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość atakując słupeckiego zawodnika uderzeniem głową. Z czerwoną kartką chwilę później musiał opuścić boisko.
Nie wiadomo za co żółtą kartkę otrzymał Jaszczak, który po brutalnym ciosie prosto w twarz nie mógł kontynuować gry. Mimo przewagi słupczanie grali chaotycznie i zbyt szybko chcieli przedostać się pod bramkę Orła.
Zemściło się to w 70 minucie, kiedy po jednym z kontrataków to goście mimo grania w osłabieniu wyszli na prowadzenie po bramce Łukasza Gajewskiego. Dopiero na 12 minut przed końcem meczu wynik po rzucie rożnym i strzale głową ustalił Jacek Mikołajczyk.
Oba zespoły miały jeszcze swoje szanse. Więcej sytuacji nie wykorzystali gospodarze. W sobotę SKP zagra u siebie z Victovią Witkowo.
TEKST/FOTO: Twoja Słupca.pl/Zakaz kopiowania treści bez zgody administratorów