Remisem 1:1 zakończyło się starcie ZKS-u Orłów Zagórów i SKP Słupca w ramach rozgrywek Konińskiej Klasy Okręgowej.
Drużyna z Zagórowa, która ma za sobą ligowe przełamanie od początku meczu postawiła na dobrą organizację gry w obronie. Choć goście posiadali piłkę, to jednak ze stworzeniem sobie stuprocentowych okazji bramkowych mieli problemy. Najlepszej w pierwszych minutach nie wykorzystał Kacper Kajdan, którego strzał obronił Jakub Juszczak.
Miejscowi nie zamierzali jednak grać na remis i rywalom odgryzali się szybkimi kontratakami. Już jeden z pierwszych zakończyli trafieniem na 1:0. W 18 minucie piłkę na swoją słabszą prawą nogę przełożył Bartosz Kuzak i strzałem z bardzo dużej odległości umieścił ją w samym okienku słupeckiej bramki. Rywale nie pozostali jednak dłużni.
Na strzał z dystansu siedem minut później zdecydował się Mateusz Sobczak, który również nie dał szans bramkarzowi miejscowych. Było 1:1. Kilka minut później słupczanie strzelali głową po rzycie wolnym, jednak tym razem ich uderzenie obronił bramkarz z Zagórowa. Zaraz potem wyręczył go Szymon Andrzejak, który po strzale i zamieszaniu w polu karnym wybił piłkę z linii bramkowej.
Od razu po przerwie stuprocentowej sytuacji po prostopadłym zagraniu nie wykorzystał Kajdan, który posłał piłkę daleko obok słupka. W 53 minucie SKP grało już w dziesiątkę, kiedy drugą żółtą, a co za tym idzie czerwoną kartkę, za taktyczny faul na rywalu obejrzał Alan Krzyżanowski.
Nie zmieniło to jednak obrazu gry. Cały czas przeważali przyjezdni, jednak nie potrafili zamienić tego na gola. Zdecydowanie brakowało strzałów z dystansu. Jeden warty odnotowania, ale niecelny zapisał na swoim koncie wprowadzony z ławki Mateusz Jóźwiak. Chwilę później po rzucie wolnym i strzale głową obok bramki uderzył także Kacper Zaparty.
W ostatnich minutach kiedy słupczanie postawili wszystko na atak, to ZKS Orły mogły zdobyć trzy punkty. Najpierw po dośrodkowaniu Eryka Kopaczewskiego głową nad bramką strzelił Kuzak, a kilka minut później po szybkiej kontrze niecelnie uderzył Bartłomiej Nowaczyk.
Na wyjeździe ze Zjednoczonymi Rychwał zremisowali z kolei Czarni Ostrowite, a gola zdobył Tomasz Rosiński.
TEKST/FOTO: Twoja Słupca/SKP Słupca/Zakaz kopiowania treści bez zgody administratorów