Kolejną porażkę w IV-ligowych rozgrywkach na swoim koncie zapisali seniorzy SKP Słupca.
Gracze z Gajowej na wyjeździe przegrali z KS LZS Iskrą Szydłowo 4:2. -Mecz ciężki na trudnym boisku, gdzie momentami stała woda. Prawdziliśmy 1:0 po fajnej kontrze, którą wykończył Witowski. Potem tracimy dwie bramki w pięć minut i przegrywamy.
Na 2:2 odpowiada Andrzej Górski. Do przerwy po trzy świetne okazje z obu stron. W ostaniej minucie przed przerwą Jakub Kwaśny marnuje jeszcze sytuację stuprocentową po podaniu Jacka Mikołajczyka.
W drugiej połowie tracimy bramkę po niepotrzebnym wyjściu bramkarza. Przegrywamy ale zaraz mamy świetną akcję Michała Lorenckiego, po której Witowski trafia obok pustej bramki. Tracimy gola na 4:2 po stałym fragmencie.
Zabrakło nam większej agresywności i waleczności w drugiej połowie. Mecz bardzo otwarty mnóstwo sytuacji z obu stron. Niestety mieliśmy też znów swoje duże problemy kadrowe, zabrakło nam jakości tych nieobecnych zawodników. Nie mogli zagrać Adamczewski, Sarnowski, Kobylarek i Bednarowicz . Mieliśmy kłopot w środku pola i to było momentami widać- relacjonuje trener SKP, Mirosław Kwaśny.
11 września przy Gajowej słupczanie zmierzą się z Olimpią Koło.
TEKST/FOTO: Twoja Słupca.pl/Zakaz kopiowania treści bez zgody administratorów