Wynikiem 2:0 dla SKP Słupca zakończył się pojedynek z Centrą Ostrów Wielkopolski, liderem tabeli IV ligi.
Pierwsza połowa to dość wyrównana gra głównie w środku pola, którą toczyły oba zespołu. Sytuacji bramkowych oglądaliśmy za to bardzo mało. Najgroźniej było kiedy Maciej Przygoda w ostatniej chwili wybił piłkę zmierzają do bramki po zagraniu wślizgiem Łukasza Michalaka. Z kolei po strzale Macieja Adamczewskiego i rykoszecie w ostatniej chwili interweniował bramkarz gości.
Po zmianie stron zawodnicy z Ostrowa Wielkopolskiego zaczęli nieco przeważać i coraz odważniej atakować. To zadziałało jak woda na młyn dla graczy Mirosława Kwaśnego, którzy co chwilę sunęli z groźnymi kontratakami. Jeden z nich na gola zamienił Kacper Kajdan, który w 57 minucie dał prowadzenie SKP.
Mecz był od tego momentu bardzo otwarty. Solidna gra w obronie co chwilę stwarzała jednak szansę na kolejne szybkie ataki miejscowym. Spotkanie mogli rozstrzygnąć kilka razy jednak byli nieskuteczni. Mylili się między innymi strzelec pierwszego gola, a także Lorencki i Witowski.
Dopiero w 88 minucie w sytuacji sam na sam do piłki odbitej przez bramkarza najszybciej dobiegł Igor Kuźniewski, który z najbliższej odlegości skierował ją do bramki ustalając wynik spotkania na 2:0. Gracze z Ostrowa mocno protestowali domagali się najprawdopodobniej odgwizdania zagrania ręką, ale sędzia gola uznał. Zaraz potem dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną za niesportowe zachowanie obejrzał bramkarz rywali.
16 października SKP zagra przy Gajowej z Koroną Piaski.
TEKST/FOTO: Twoja Słupca.pl/Zakaz kopiowania treści bez zgody administratorów