Wynikiem 2:0 zakończył się mecz SKP Słupca z Tulisią Tuliszków.
Słupczanie dość szybko wyszli na prowadzenie za sprawą gola Kamila Sikorskiego. Tuż przed przerwą wynik podwyższył Igor Sarnowski.
Goście bardziej niż na grze skupili się raczej na sędziowaniu. Po jednej z ich najlepszych sytuacji w pierwszej połowie graczy Mirosława Kwaśnego uratował słupek.
Zwycięstwo powinno być dużo bardziej okazałe, jednak po zmianie stron słupczanie seryjnie marnowali swoje okazje bramkowe.
Tuż przed końcem meczu na trybuny za niesportowe zachowanie odesłany został trener przyjezdnych. Nerwy puściły mu po jednej z sytuacji, kiedy sędzia dopatrzył się spalonego przy kontrataku gości.
Za tydzień na wyjeździe SKP zagra ze Stalą Pleszew.
TEKST/FOTO: Twoja Słupca.pl/Zakaz kopiowania treści bez zgody administratorów