W ostatnich dniach swoje spotkania rozgrywali podopieczni trenera Leszka Wyszyńskiego.
W Ostrowitem orlicy pokonali Czarnych i Wilki Wilczyn po 8:0. -Pokazaliśmy fajną, zespołową i skuteczną grę. Wszyscy chłopcy wpisali się na listę strzelców- podsumowuje trener.
Jego młodzicy w Koninie musieli jednak uznać wyższość Górnika, któremu ulegli 1:0.-Było wszystko, gorące popołudnie, świetny mecz, a później smutek i łzy.
Taki jest sport, ale przegrywamy niesprawiedliwie w doliczonym czasie gry po przypadkowej akcji.Pierwsza porażka w tym sezonie, chłopcy zostawili serce na boisku i wiele łez po ostatnim gwizdku.
Głowy do góry chłopcy, to nie koniec świata, mamy jeszcze wiele okazji do radości, jestem z Was dumny- dodaje trener Wyszyński.